| melonik - H&M | naszyjnik - Topshop | bluzka - Cheap Monday | szorty - Lee (Beyond Retro) |
| pierścionki - Vintage & H&M | trampki na platformie - New Look |
| pierścionki - Vintage & H&M | trampki na platformie - New Look |
Dzisiaj dużo nowości. Przede wszystkim - fryzura! Sama jeszcze nie do końca wiem, jakim cudem odważyłam się na taki krok, ale od początku wiedziałam, że fioletowe ombre było tylko wstępem do czegoś większego. Bardzo długo gromadziłam na komputerze zdjęcia szalonych włosów, ale zawsze wydawało mi się, że nie są dla mnie. Podobała mi się np. fryzura Alice Glass z Crystal Castles. Okazało się w końcu, że skoro inni mogą to ja też i ostatecznie po prawie czterech godzinach spędzonych na krzesełku u fryzjera, takie właśnie są efekty. Będę się musiała jeszcze trochę oswoić, choć już teraz wiem, że było warto.
Nie mogło się też obyć bez przemycenia w nowym poście paru rzeczy zakupionych w Sztokholmie. W Beyond Retro, którym się ostatnio zachwycałam, można było znaleźć dużo klasycznych szortów z wysokim stanem. Nigdy nie udało mi się ich upolować w żadnych second handzie u nas, więc po przymierzeniu zdecydowałam się kupić spodenki Lee. Brakowało mi takich porządnie uszytych i ładnie układających się szortów.
Drugą nowością jest bluzka kupiona w Urban Outfitters. Ma bardzo ciekawy, asymetryczny krój i można ją nosić na kilka sposobów. Trochę przywodzi mi na myśl pingwiny lub muzyków w filharmoniach. Już awansowała na jedną z moich ulubionych 'gór' w szafie, bo pasuje do wszystkiego i jest super wygodna.
PS. Parę dni temu minęły 3 lata od założenia bloga!
Na pewno zrobię wkrótce post zbierający zdjęcia z ostatniego roku :)